W środę 20 marca 2024 o godz. 04:07 na półkuli północnej zacznie się ASTRONOMICZNA WIOSNA. Słońce przejdzie przez tzw. Punkt Barana, czyli RÓWNONOCY WIOSENNEJ.
Przez najbliższe pół roku mocniej będzie oświetlona półkula północna Ziemi i to na niej dni będą dłuższe od nocy. Jak jest oświetlona Ziemia w pierwszym dniu astronomicznej wiosny prezentuje poniższa grafika.
Na całej Ziemi dzień i noc trwają w tym dniu teoretycznie po 12 godzin, jeśli za początek dnia przyjmiemy moment przejścia przez horyzont środka tarczy słonecznej.
Jeżeli jednak przyjmiemy, że początkiem dnia jest moment wyłonienia się zza horyzontu tarczy słonecznej, zaś jego końcem moment całkowitego schowania się tarczy pod horyzontem (uwzględniając dodatkowo również zjawisko refrakcji), to okaże się, że faktyczne zrównanie dnia z nocą miało miejsce 17 marca.
Fakt, że na całej Ziemi dzień ma podobną długość nie oznacza wcale, że wszędzie mamy podobną temperaturę, bowiem ta zależy przede wszystkim od wysokości Słońca nad horyzontem, a nie długości dnia.
W strefie okołorównikowej, gdzie Słońce świeci bardzo wysoko (na równiku w pierwszym dniu wiosny góruje nawet w zenicie, czyli pod kątem 90 stopni do powierzchni Ziemi) temperatury dochodzą do 43°C!
Im bliżej biegunów tym jest oczywiście zimniej, gdyż Słońce świeci pod coraz mniejszym kątem. Jego promienie przechodzą przez coraz grubszą warstwę atmosfery, co osłabia ich moc, poza tym ta sama wiązka promieni musi ogrzać większą powierzchnię, stąd w efekcie powierzchnia Ziemi jest słabiej nagrzewana.
Na biegunie północnym po trwającej pół roku nocy polarnej zaczyna się DZIEŃ POLARNY, który potrwa również pół roku. Na półkuli południowej zaczyna się dla odmiany jesień, a na biegunie południowym półroczna noc polarna.
Pierwszy dzień astronomicznej wiosny jest również wyjątkowy pod względem miejsca wschodu i zachodu Słońca. W tym dniu bowiem na całej Ziemi SŁOŃCE WSCHODZI DOKŁADNIE NA WSCHODZIE, zaś ZACHODZI IDEALNIE W ZACHODNIM PUNKCIE HORYZONTU.
W dodatku w każdym miejscu na Ziemi Słońce wschodzi i zachodzi o tej samej godzinie czasu miejscowego.
Przełom astronomicznej zimy i wiosny to czas, w którym DZIEŃ WYDŁUŻA SIĘ NAJSZYBCIEJ, bo codziennie aż o około 4 minuty. Za trzy miesiące, czyli na przełomie astronomicznej wiosny i lata, będziemy mieli najdłuższy dzień w roku.
Wraz z początkiem lata dni zaczną się ponownie skracać, tak więc nie do końca poprawne jest stwierdzenie, iż najdłuższe dni mamy latem. Suma długości wszystkich dni wiosennych i letnich jest dokładnie taka sama. Te najdłuższe przypadają na drugą połowę czerwca.