Środa będzie ostatnim dniem z letnią temperaturą. Później wrócimy do bardziej normalnych temperatur typowych dla wiosny.
ŚRODA [12.05.2021] – w większości regionu słonecznie, zachmurzenie najwyżej małe. Dopiero późnym popołudniem oraz wieczorem na południu regionu wzrost zachmurzenia do całkowitego i miejscami opady oraz burze, zwłaszcza w regionach górskich i podgórskich. Temp. max. ok. 25/28°C. Wiatr umiarkowany z południowego wschodu i południa. Ciśnienie lekko spadnie do ok. 1003 hPa.
CZWARTEK [13.05.2021] – o ile w większości Polski nadal będzie dość słonecznie i bez opadów, o tyle na Śląsku pogoda będzie się zmieniać. Zachmurzenie od małego po całkowite. Miejscami pojawią się opady i burze. Trudno w tej chwili określić, w którym miejscu wystrzeli ewentualny cumulonimbus. W czasie burz solidnie poleje. Możliwy też grad. Temp. max. ok. 15/19°C. Wiatr z kierunków zmiennych. Ciśnienie spadnie do ok. 1000 hPa.
PIĄTEK [14.05.2021] – zachmurzenie od umiarkowanego po całkowite. Lokalnie możliwe przelotne opady deszczu. Temp. max. ok. 13/17°C. Wiatr z zachodu, słaby i umiarkowany. Ciśnienie wzrośnie do ok. 1009 hPa
Noce ciepłe, absolutnie bez przymrozków. Zimnych Ogrodników nie musicie się w tym roku obawiać.
SOBOTA [15.05.2021] – Zimna Zośka zamiast ochłodzenia przyniesie lekkie ocieplenie do ok. 18/20°C. Pojawią się przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia, tak więc – odpowiadając na pytania Czytelników – nieprawdą jest, że przez najbliższe 10-14 dni w ogóle nie zobaczymy Słońca. Niestety deszcz w sobotę również miejscami popada, ale prawdopodobnie dopiero po południu.
Najnowsza prognoza pogody na cały weekend ukaże się w czwartek, ale już teraz zdradzę, że na tak piękną NIEDZIELĘ, jak ostatnio, nie ma tym razem co liczyć. Szczegóły już jutro.