To było lato! Trwało praktycznie pół roku! 😃 Mowa oczywiście o roku 2018, gdy już na początku kwietnia zaczęły się bardzo ciepłe dni z przyjemną letnią temperaturą.
Choć w kwietniu i maju powinniśmy jeszcze mówić o wiośnie, to jednak temperatury były na tyle wysokie, że już w pierwszej dekadzie kwietnia zaczęło się termiczne lato.
Jeszcze nigdy w historii pomiarów meteorologicznych, które w Polsce prowadzone są od 1781 roku, nie było tak ciepło od kwietnia aż do września, a nawet i pierwszej połowy października.
Zarówno dwa wiosenne miesiące – kwiecień i maj – jak i całe lato były rekordowo ciepłe.
W kwietniu i maju 2018 roku nie było wprawdzie upałów, ale za to dominowały dni bardzo ciepłe, a nawet gorące. Najcieplejszy okazał się sierpień, w którym pojawiły się również dni upalne.
Bardzo ciepło, a nawet gorąco było także we wrześniu. Ciepłymi dniami mogliśmy się cieszyć również w pierwszej połowie października 2018 roku.
No cóż, miło jest powspominać rekordowo długi letni sezon. A jaki będzie on w tym roku? Na pewno nie tak długi. Póki co, wciąż czekamy na prawdziwą ciepłą wiosnę.
Niestety od kilku lat obserwujemy cykl dość chłodnych wiosen. Czy tegoroczna wiosna przedłuży ten cykl?
W czwartek wieczorem zapraszam na najnowszą nieco dłuższą prognozę, w której może uda się znaleźć prawdziwą wiosnę… zobaczymy.