Ostatnie dni tegorocznego sierpnia mają niewiele wspólnego z gorącą letnią pogodą. Zupełnie inaczej było w 1992 roku, gdy mieliśmy do czynienia z najbardziej upalnym latem XX wieku.
Najsilniejsza fala upałów wystąpiła wówczas w dniach 26-30.08.1992, gdy codziennie temperatura przekraczała 30 stopni, dochodząc 29 sierpnia 1992 w Katowicach do 36°C, a na Dolnym Śląsku i w centralnej Polsce nawet do 38°C.
Tak ekstremalnie wysokie temperatury oraz susza sprzyjały potężnemu pożarowi, który wybuchł 26 sierpnia 1992 w lasach w rejonie Kuźni Raciborskiej, Kędzierzyna-Koźla, Rud Raciborskich oraz Rudzińca na pograniczu ówczesnego województwa katowickiego i opolskiego.
Pożar, który trwał od 26 do 30 sierpnia, strawił ponad 9 tys. ha, czyli ponad 90 km2 lasów! Dogaszanie trwało aż do 12 września. Łunę z pożaru widać było z odległości ponad 100 kilometrów, a zapach spalenizny dotarł wraz z południowo-zachodnim wiatrem aż do Konurbacji Katowickiej.
W całej akcji wzięło udział ponad 11 tysięcy osób, m.in. strażaków, żołnierzy, leśników i policjantów. Dwóch strażaków niestety poniosło śmierć.
Poniżej dłuższa i szczegółowa relacja z 5-dniowej akcji gaszenia pożaru
