Zgodnie z zapowiedziami po kilku ciepłych dniach typowego Babiego Lata z temperaturami dochodzącymi popołudniami do +23/+25°C nadeszło spore ochłodzenie i nastąpił spadek temperatury.
W nocy ze środy na czwartek temperatura na wysokości 2 metrów nad gruntem spadła miejscami do -2°C, zaś przy samym gruncie nawet do -5°C.

Kolejna noc z czwartku na piątek również przyniesie przymrozki, nie tylko przy gruncie. A skąd to ochłodzenie? Otóż do Polski spłynęło z dalekiej północy zimne powietrze pochodzenia arktycznego, co widać na poniższej grafice z trajektorią wsteczną masy powietrza oraz na mapie synoptycznej Europy.
Nocnemu wychłodzeniu sprzyjało dodatkowo bezchmurne niebo i brak wiatru, dzięki czemu wytworzyła się inwersja temperatury (przy ziemi osiadło zimne powietrze).

