Oprócz temperatury mierzonej na termometrach istnieje jest tzw. temperatura odczuwalna, czyli stan określający, jakie odczucie termiczne wystąpi przy danych warunkach pogodowych.
Na nasze ostateczne odczucie termiczne, oprócz temperatury powietrza, wpływa jeszcze wiele czynników, m.in.
- NASŁONECZNIENIE
- PRĘDKOŚĆ WIATRU
- WILGOTNOŚĆ POWIETRZA
- UBIÓR (kolor, rodzaj materiału)
- KOLOR WŁOSÓW
Działanie promieni słonecznych oczywiście zawsze wpływa na nas ocieplająco. Im wyżej świeci Słońce na niebie, tym mocniej grzeje.
Dodatkowo Słońce najmocniej ogrzewa powierzchnie (czy to różnych przedmiotów, czy to naszego ciała) zwrócone prostopadle do padających promieni słonecznych.
Niestety nie ma żadnych przeliczników określających dokładnie wpływ Słońca na tzw. temperaturę odczuwalną.
Dlaczego słoneczny balkon może nas zmylić?

Jeśli ktoś ma zacienione mieszkanie z oknami zwróconymi na północ, a jedynie pokój z balkonem skierowany na południe, to po wyjściu na balkon w słoneczny wiosenno-letni dzień prawie zawsze odczuje ciepło, a czasem wręcz gorąc.
Czy jednak po otwarciu balkonu na oścież w takim mieszkaniu zrobi się cieplej? Nie zawsze. To zależy oczywiście od różnicy temperatury powietrza.
Jeżeli w domu jest np. 18°C, a na zewnątrz temperatura powietrza wynosi 15°C, mimo że po wejściu na słoneczny balkon wydaje nam się, że jest dużo cieplej, wręcz gorąco, to w mieszkaniu niestety jeszcze bardziej obniżymy temperaturę, bo po prostu wpuścimy do środka chłodniejsze powietrze.
Jeśli jednak temperatura powietrza na zewnątrz mierzona w cieniu (najlepiej po północnej stronie budynku) jest wyższa i wynosi np. 23°C, to wówczas po otwarciu balkonu temperaturę w mieszkaniu podniesiemy o kilka stopni.
Mieszkania oczywiście powinno się wietrzyć codziennie, ale należy to robić z głową. Zimą, zwłaszcza w czasie mrozów, najlepiej wietrzyć krótko ale intensywnie, zaś latem jest to sprawa indywidualna, w zależności od ustawienia mieszkania, jego nasłonecznienia, a także temperatury powietrza na zewnątrz, należy odpowiednio dopasować porę wietrzenia, intensywność oraz czas jego trwania.
W zasadzie gdy temperatura powietrza na zewnątrz wynosi 20-25°C, okna mogą być uchylone cały czas, by w domu nie robiło się duszno.
Co z wietrzeniem w czasie dużych upałów?

Wprawdzie takich dni z temperaturą co najmniej 35°C mamy w roku niewiele, to jednak czasem się zdarzają. Co wtedy z wietrzeniem naszych mieszkań?
Podstawowy błąd, który niestety popełnia sporo osób, to otwieranie balkonu na oścież w godzinach popołudniowych, gdy upał jest największy.
Wtedy z całym impetem wpuszczamy do środka upalne powietrze i potem narzekamy, że w domu jest za gorąco. W godzinach największego upału najlepiej okna pozamykać, albo otworzyć najwyżej na uchył.
Czy 20°C w marcu i czerwcu odczuwamy tak samo?
I tak, i nie. Oczywiście dla termometru będącego w cieniu będzie to dokładnie to samo, tym bardziej, że na to urządzenie wiatr nie wpływa ochładzająco, tak jak na naszą skórę.
Dla człowieka zarówno 20°C w marcu jak i czerwcu będzie odczuwane również tak samo, ale tylko w pochmurny dzień lub w słoneczny, gdy będziemy przebywać w cieniu.
Natomiast w miejscach nasłonecznionych w czerwcu, w słoneczny i bezwietrzny dzień, przy 20 stopniach będzie nam bardzo ciepło, wręcz gorąco, a w marcu czy kwietniu co najwyżej ciepło. Różnice te wynikają oczywiście z różnej mocy Słońca zależnej od jego wysokości.