Czym są tzw. „Zimni Ogrodnicy”, kiedy się zjawiają i jakie niosą ze sobą zagrożenia? Tego dowiecie się z poniższej ciekawostki 🙂
Zimni Ogrodnicy spędzają sen z powiek wielu rolnikom, sadownikom, działkowcom i ogrodnikom.
Jest to swego rodzaju zjawisko klimatyczne charakterystyczne przede wszystkim dla Europy Środkowej, w tym Polski. Polega ono na napływie z dalekiej północy zimnego arktycznego powietrza.
Aby to zjawisko wystąpiło konieczna jest specyficzna sytuacja baryczna. Otóż najpierw z północnego zachodu na południowy wschód musi przejść ośrodek niżowy z frontem chłodnym, za którym napłynie zimne powietrze pochodzenia arktycznego.
Następnie na północ od Polski następuje rozbudowa wyżu barycznego zbudowanego z zaciągniętego wcześniej przez niż arktycznego powietrza.
Zimne masy powietrza w połączeniu z nocnymi rozpogodzeniami, które przynosi wspomniany wyż, przyczyniają się do silnych nocnych i porannych spadków temperatury: na wysokości 2 metrów nad gruntem do ok. -1/-5°C, a przy samym gruncie nawet do ok. -3/-9°C.
Tak niskie temperatury oczywiście niszczą wrażliwe na przymrozki rośliny, np. niektóre drzewa owocowe czy pomidory.
Analiza wieloletnich badań klimatu Polski pozwala stwierdzić, że silne majowe ochłodzenia, niosące niebezpieczne przymrozki, zdarzają się najczęściej w drugiej dekadzie miesiąca, przeważnie w okresie 11-17 maja. Nazwy kilku z tych dni pochodzą od ich patronów:
12 maja – Pankracy
13 maja – Serwacy
14 maja – Bonifacy
15 maja – Zimna Zośka
Również w innych krajach Europy zimne majowe dni mają swoje nazwy:
w Niemczech – Eisheiligen (11-15 maja)
we Francji – Saints de glace (11-13 maja)
w Słowenii – Trije ledeni možje i Poscana Zofka (12-15 maja)
Należy jednak wyraźnie podkreślić, że wspomniane daty majowych ochłodzeń są bardzo umowne. Przymrozki w maju mogą się zdarzać zarówno w pierwszej dekadzie miesiąca, jak i drugiej, a bardzo rzadko nawet i w trzeciej.
Jak często na Śląsku występują majowe przymrozki?
Przykładowo w Katowicach w okresie powojennym przymrozki na wysokości 2 metrów nad gruntem zdarzyły się w 45% majów, natomiast spadki temperatury poniżej zera przy gruncie wystąpiły znacznie częściej, bo w 78% majów.
W tym roku jednak, z uwagi na bardzo ciepły luty i marzec, wegetacja ruszyła prawie miesiąc wcześniej i ogromne straty w uprawach poczyniły silne przymrozki, które pojawiły się ok. 23 kwietnia.