Przeróżne portale fundują nam PROGNOZY DŁUGOTERMINOWE na kilka miesięcy, a nawet pół roku do przodu! Jaka jest sprawdzalność takich prognoz? Otóż żenująco niska, rzędu ok. 50%.
Każdy logicznie myślący człowiek rozumie, co oznacza 50-procentowa sprawdzalność. Pół na pół. Jest tylko 50% szans, że się sprawdzi, po co zatem takie prognozy zamieszczać?
Prym w prognozach długoterminowych wiodą Amerykanie ze swoim modelem CFS. Na tym modelu zapewne bazuje również nasz Instytut Meteorologii, który także zamieszcza eksperymentalne prognozy na kilka miesięcy.
Najbardziej zabawne jest to, że model CFS tak często zmienia zdanie, że zamieszcza nawet trzy różne wersje prognozy na dany miesiąc❗ Oto przykład prognoz na LUTY 2025.

Najpierw model CFS prognozował ekstremalnie ciepły luty w całej Europie, m.in. w Polsce, co widać na powyższej grafice, ale jak już się luty zaczął nie po jego myśli (bo powstał wyż rosyjski, którego Amerykanie nie przewidzieli), to prognozę zmienił na taką:

Nagle okazało się, że luty wcale nie będzie taki ciepły. Wg tej prognozy w Polsce luty ma być w przeciętny, czyli w tzw. termicznej normie.
Jednak to nie koniec! Poniżej kolejna prognoza z 9 lutego, wg której luty w Polsce ma być wręcz poniżej normy termicznej, czyli zimniejszy niż zwykle, krótko mówiąc mroźny!

Ten sam model zamieścił trzy różne wersje prognozy na ten sam miesiąc! To jest śmiechu warte 🤦 Czy mamy sobie wybrać, która prognoza nam pasuje? Proponuję, żeby ostateczną prognozę na LUTY opracował 28 lutego, wtedy na pewno się sprawdzi 😅
Poniżej prognoza na luty, którą zamieścił nasz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na początku grudnia zapewne sugerując się amerykańskim modelem CFS.
Wg tej prognozy luty miał być ciepły i mokry. Jak na razie jednak luty jest wręcz wyjątkowo suchy i wiele wskazuje na to, że wcale nie będzie też ciepły.

Oczywiście podobnie jest prawie z każdym miesiącem. Poniżej trzy wersje prognozy na styczeń 2025: niebieska (chłodna), biała (przeciętna) i czerwona (ciepła). Znowu mieliśmy do wyboru trzy prognozy 😄



Tyle są właśnie warte wszelkie prognozy długoterminowe, niezależnie od tego, kto je zamieszcza. Tego typu prognozy nie mają kompletnie żadnego sensu. Ich cel jest tylko jeden – zarabianie na naiwnych czytelnikach. No i spójrzcie niżej, oni już „wiedzą”…

Nikt nie wie, jak za dwa miesiące czy pół roku ułożą się niże i wyże w Europie, bo od tego będzie w dużej mierze zależeć temperatura i suma opadów. Powtórzę: nikt, ani żaden model, ani żaden człowiek tego po prostu nie wie.
Cieszę się, że czytacie moje ciekawostki 🥰 Gdyby ktoś miał ochotę postawić mi kawkę ☕ zapraszam 👉TUTAJ Z góry serdecznie dziękuję! ❤️ 😘