I po co był ten śnieg? 😉Wiadomo przecież, że w starciu z silnym kwietniowym Słońcem nie ma on żadnych szans utrzymać się dłużej niż kilka godzin 😄
Przy okazji gratuluję formy pewnemu Panu, który – można powiedzieć – trenował przez całą zimę 😉 Ja bym nie dał rady. Pozdrawiam 🙂