Często słyszę opinię, że pomidory 🍅 można bezpiecznie sadzić dopiero po Zimnej Zośce, czyli po 15 maja, gdyż wtedy już przymrozków na pewno nie będzie.
Niestety nie do końca jest to prawda. Kalendarzowy termin tzw. Zimnych Ogrodników (12-15 maja) jest tylko terminem uśrednionym na tle danych historycznych.
W tym roku z licznymi przymrozkami mieliśmy do czynienia akurat w pierwszej dekadzie maja, zaś sami Zimni Ogrodnicy czy Zimna Zośka przymrozków nie przyniosły.
Dziś mamy już 19 maja, jesteśmy zatem już dawno po Zimnej Zośce i niestety okazuje się, że do Polski wróciły przygruntowe przymrozki.
Tak się stało m.in. w nocy z czwartku na piątek [18/19 maja 2023] na Pomorzu, co widać na poniższej grafice.
Największe spadki temperatury wystąpiły w powiecie lęborskim, gdzie przy napływie powietrza arktycznego i w czasie rozpogodzeń ochłodziło się aż do -3°C!
Trzeba jednak przyznać, że to właśnie Kaszuby są tym rejonem w kraju, w którym przymrozki zdarzają się najpóźniej, bywało, że nawet na początku czerwca!
Jeśli zaś chodzi o woj. śląskie, to myślę, że tu już o przymrozkach – nawet tych przygruntowych – możemy w końcu zapomnieć. Najwyższy czas, wszak za niecałe dwa tygodnie zaczyna się meteorologiczne lato!
Pomidory 🍅🍅🍅 można zatem sadzić! 😃 A więcej na temat Zimnych Ogrodników przeczytacie w tym osobnym 👉Artykule
