W tym roku prognozy długoterminowe serwowane przez różne portale zaliczyły całą serię wpadek. Od stycznia do września nie sprawdziła się miażdżąca większość prognoz.
Sprawdzalność prognoz na poszczególne miesiące spadła poniżej 50%, a to oznacza, że statystycznie lepszą prognozę mogłaby stworzyć przypadkowo napotkana osoba 😉
Jesienią – jak co roku – pojawiają się różne prognozy na zimę z jakże zachęcającymi i często szokującymi tytułami. Oto kilka zrzutów przysłanych przez Czytelników 😀
Na koniec przypomnę, że sprawdzalność prognoz długoterminowych wynosi ok. 50%, czyli w zasadzie tyle, co nic. „Na dwoje babka wróżyła” – albo się sprawdzi, albo nie 😉